BLOG

Jeśli wynajem mieszkania już nas nie interesuje i chcemy w końcu odnaleźć własne miejsce na ziemi, czas rozejrzeć się za własnym lokum. Pozostaje jednak dylemat, na którym rynku szukać. Pierwotny czy wtórny? Jakie są wady i zalety obu rozwiązań? W dzisiejszym artykule spróbuje wyjaśnić podstawowe różnice, aby rozwiać Wasze wątpliwości.

PODSTAWOWE RÓŻNICE

Jeśli rynek nieruchomości jest Wam całkowicie obcy, to musimy zacząć przede wszystkim od wyjaśnienia obu pojęć. Rynek pierwotny obejmuje swoim zasięgiem całkowicie nowe mieszkania, domy czy lokale usługowe. Jedną ze stron jest inwestor, którym może być np. deweloper. Wtedy decydujemy, których termin oddania inwestycji jest dla nas najbardziej odpowiedni, abyśmy mogli spokojnie uregulować kwestie kredytu czy zakończenia umowy z właścicielem poprzedniego mieszkania. Czasem bywa tak, że czekamy na lokal wiele miesięcy, zanim otrzymamy pozwolenie na użytkowanie. Później – jako że zazwyczaj jest to mieszkanie w stanie deweloperskim – konieczne jest jeszcze wykończenie.

Z kolei rynek wtórny to nieruchomości używane, które zakupujemy od poprzedniego właściciela (osoba fizyczna lub prawna). Otrzymujemy mieszkanie wykończone, gotowe do zamieszkania, które możemy systematycznie remontować, aby spełniało nasze oczekiwanie, zarówno pod względem funkcjonalnym, jak i estetycznym.

RYNEK PIERWOTNY – ZALETY

To rozwiązanie pozwala rozpocząć nam całkowicie od początku. Otwieramy zupełnie nowy rozdział w naszym życiu, stając się pierwszymi właścicielami mieszkania. Nie odziedziczamy usterek, o wszystkim decydujemy sami, mając do dyspozycji tylko fundament.

Nowe mieszkanie to także gwarancja nowoczesnego osiedla i przyjaznej okolicy. Deweloperzy coraz bardziej dbają o otoczenie, zapewniając spójną i funkcjonalną architekturę. Nie ma miejsca na przypadek. Razem z kluczami otrzymujemy często podziemny garaż, bezpieczny plac zabaw, prywatną strefę zieli, zamknięty teren (czytaj: bezpieczeństwo) oraz… prestiż.

Rynek pierwotny oferuje spore możliwości ingerencji w rozkład mieszkania. Możemy bez problemu dopasować układ pomieszczeń do własnych potrzeb. W końcu nowe osiedle to wiele różnorodnych mieszkań. Wybór tego jedynego nie powinno sprawić kłopotu.

Zamieszkując na nowym osiedlu mamy pewność, że naszymi sąsiadami będą osoby podobne do nas, o odpowiedniej kulturze, które podchodzą do kwestii mieszkania bardzo poważnie, skoro zainwestowali niemałe pieniądze.

RYNEK PIERWOTNY – WADY

Szukając mieszkania na rynku pierwotnym, musimy skierować się na obrzeża miasta lub nawet za miastem, bo właśnie tam deweloperzy budują nowe osiedla. Poza tym, niezbędne jest uzbrojenie się w cierpliwość, ponieważ takie bloki czy domy „rosną” nawet kilkanaście miesięcy, więc jednocześnie musimy płacić ratę kredytu i wynajmować mieszkanie. Nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić.

Musimy wprowadzić wyobraźnię na zupełnie inny poziom. Wszystko wokół dopiero się buduje. Infrastruktura (sklepy, restauracje, przychodnie, przystanki autobusowe) powstaje na naszych oczach. Nie możemy wielu kwestii zaplanować pod kątem logistycznym. Nie mamy wiedzy, jaki poziom będzie w nowej szkole naszego dziecka.