Wynajem mieszkania a zwierzęta
Posiadanie własnego zwierzaka jest bardzo popularne. Wiele osób, na pewnym etapie swojego życia decyduje się na zakup lub adopcję czworonożnego pupila. Własny pies czy kot potrafią wnieść do naszego życia więcej radości i bezwarunkowej miłości. Co jednak w sytuacji, gdy nie dorobiliśmy się jeszcze własnego mieszkania i żyjemy w wynajmowanych nieruchomościach? Kwestia posiadania własnego zwierzęcia w wynajmowanym mieszkaniu bywa problematyczna. Co trzeba o niej wiedzieć? O tym w artykule.
Wiele osób wynajmujących mieszkania marzy o własnym psiaku lub kocie. Zwierzę w domu to przecież sama radość. Pies mobilizuje nas do spacerów, natomiast kot zawsze przyjdzie i pomruczy, kiedy będzie nam smutno.
Najemcy zdają sobie jednak sprawę z faktu, że zwierzę bywa problematyczne dla osób wynajmujących. Dlatego często nie decydują się na posiadanie psa lub kota, a jeśli to robią, to zatajają ten fakt przed właścicielem mieszkania. Nie jest to najlepsze wyjście z sytuacji, gdyż kiedy wynajmujący dowie się o niepożądanym lokatorze może zareagować w różny sposób, który niekoniecznie będzie korzystny dla najemcy. Dlatego decydując się na wynajem mieszkania, posiadając zwierzę, warto postawić na uczciwość. Wynajmujących, którzy akceptują zwierzaki jest co prawda mniej, ale to nie oznacza, że nie uda nam się znaleźć dogodnej dla nas i naszego podopiecznego nieruchomości.
Dlaczego wynajmujący nie chcą zgodzić się na zwierzę w mieszkaniu?
Przeglądając ogłoszenia o wynajmem mieszkania, łatwo zauważyć, że w większości z nich jasno zaznaczone jest, iż właściciel nie zgadza się na trzymanie zwierzęcia w domu. Wynika to z wielu obaw. Wynajmujący boją się przede wszystkim, że zwierzę zniszczy meble, podłogi czy dywany. Do tego problematyczną kwestią jest także charakterystyczny zapach, który po dłuższym przebywaniu pupila w mieszkaniu wnika w wykładzinę czy kanapy. Sami mieszkający tego nie czują, jednak nowo przybyłe osoby po zapachu od razu są w stanie zorientować się, że w nieruchomości przebywa pies lub kot.
Właściciele mieszkań nie chcą dokładać sobie kolejnych problemów, dlatego tak rzadko zgadzają się na trzymanie zwierząt w lokalu, co z kolei godzi w interesy najemców, którzy chcieliby mieć własne zwierzę. Jak pogodzić te dwie kwestie?
Dlaczego warto zgodzić na zwierzę przebywanie zwierząt w wynajmowanym mieszkaniu?
Tak naprawdę kwestia zgody na wynajmem mieszkania osobie posiadającej psa lub kota zależy od samego właściciela nieruchomości. Możemy jednoznacznie stwierdzić, że nie zgadzamy się na takie rozwiązanie i stworzyć nawet osobny zapis w umowie, który będzie jasno określał nasz stosunek do czworonogów w naszej nieruchomości.
Warto jednak zastanowić się, zanim podejmiemy tak kategoryczną decyzję. Coraz więcej najemców posiada bowiem zwierzaki, więc rynek nieruchomości na wynajem będzie powoli dostosowywał się do tego stanu rzeczy. Trzeba też pamiętać, że dobrze ułożony pies i kot, wcale nie zdewastuje mieszkania, a my jako właściciele możemy się odpowiednio zabezpieczyć. Jak? Na przykład poprzez zażądanie wyższej kaucji od najemcy lub zobowiązanie go do wykonania konkretnych czynności przy zwalnianiu mieszkania np. profesjonalnego czyszczenia mebli i wykładzin, by usunąć zapach zwierzęcia.
Warto też podkreślić, że najemcy posiadający czworonoga to często godni zaufania lokatorzy, którzy szukają lokum na dłuższy czas. Nikt przecież nie będzie chciał fundować pupilowi nieustannych przeprowadzek. To może być zaletą z punktu widzenia wynajmującego, jeśli chcemy wynająć nieruchomość długoterminowo.
Masz pytania? Chcesz dowiedzieć się więcej?
Zadzwoń albo zostaw swój numer - oddzwonimy!
Marta Kulawik
Licencjonowany Pośrednik w Obrocie Nieruchomościami. Dostarcza swoim Klientom sprawdzone informacje pochodzące z wiarygodnych źródeł. Zawsze też reprezentuje tylko jedną stronę transakcji. Znajomość lokalnego rynku nieruchomości poparta doświadczeniem na rynkach światowych, pozwala jej na kompleksową obsługę każdego rodzaju transakcji z korzyścią dla Klienta.