BLOG

Kiedy dorosłe dzieci na dobre pójdą na swoje, w domu robi się dziwnie pusto i nieswojo. Rodziców dopada tzw. syndrom „pustego gniazda”. Duże mieszkanie czy dom mogą go dodatkowo potęgować. Wielka przestrzeń dotkliwej bowiem podkreśla zamknięcie pewnego etapu w życiu. To dlatego zauważa się wzrostową tendencję odwiedzania biur nieruchomości wśród osób w okolicach 50 roku życia. Pragną one sprzedać dużą nieruchomość, by wspólnie zamieszkać w mniejszym mieszkaniu. Jakie są zalety tego rozwiązania? O tym w dzisiejszym artykule.

MNIEJSZA PRZESTRZEŃ – MNIEJSZE OPŁATY

Po odejściu dzieci z domu, rodzice często decydują się na sprzedaż domu lub dużego mieszkania ze względów praktycznych. Mniejszy metraż równa się bowiem niższym opłatom. Zaoszczędzimy nie tylko na rachunkach, ale też na czynszu. Dzięki takiemu rozwiązaniu pojawia się możliwość odłożenia zaoszczędzonych pieniędzy na wspólną emeryturę lub wyjazd na wakacje.

DODATKOWE PIENIĄDZE

Zmiana mieszkania na mniejsze pozwala również zaoszczędzić sporą sumę przy samej sprzedaży. Sprzedając bowiem dom lub duży apartament, i zamieniając go na mniejszy np. dwupokojowy, możemy liczyć na kilkadziesiąt lub nawet kilkaset tysięcy złotych oszczędności. Zaoszczędzone pieniądze możemy odłożyć, przeznaczyć na własne przyjemności lub podarować naszym pociechom. Każda para z pewnością znajdzie swój sposób na inwestycje takie sumy.

SPOSÓB NA SYNDROM „PUSTEGO GNIAZDA”

Część rodziców bardzo przeżywa wyprowadzkę dzieci. Pokoje, które po nich zostają, przypominają nieustannie o rozłące i mogą wywołać negatywne emocje oraz obniżać nastrój. Lżejszym sposobem rozwiązania tego problemu jest przearanżowanie wnętrz pokoi dziecięcych. Czasem jednak nawet to nie pomaga. Wówczas wyprowadzka do nowego mieszkania staje się jedynym wyjściem z sytuacji, pozwala skuteczniej poradzić sobie z przykrymi doznaniami i stanowi symboliczne otwarcie na nowy okres w życiu, nastawiony na życie we dwójkę.

Ponadto mniejsza przestrzeń stwarza również naturalne warunki do częstszego spędzania czasu ze współmałżonkiem, co może zaowocować wybuchem „drugiej młodości” Waszego związku.

JEDNA ZMIANA POCIĄGA ZA SOBĄ KOLEJNE

Moment opuszczenia przez dzieci rodzinnego domu to trudny czas dla większość rodziców. Wymaga przewartościowania swojego życia, odnalezienia się w nowych rolach i na nowo zadbania o związek z partnerem. Zmiana mieszkania może w tej sytuacji pomóc. Może bowiem stać się symbolem zamknięcia tego rozdziału w życiu, gdzie utożsamialiśmy się przede wszystkim z rolą rodzica i otwarcia się na nowe możliwości. Osoby dokonujące takiej zmiany często też znajdują nowe hobby, zaczynają podróżować i robią to, na co do tej pory nie miały czasu i energii.

Ponadto nowe mieszkanie wiąże się z nową lokalizacją. Teraz już nie musimy brać pod uwagę bliskiego sąsiedztwa szkól czy przedszkoli. W końcu możemy wybrać taką nieruchomość, o jakiej zawsze marzyliśmy w idealnym dla nas położeniu. Możliwe, że nawet wybierzemy zupełnie inne miasto lub przeniesiemy się na wieś.