Sprzedaż mieszkania z kredytem — krok po kroku

Spłata hipoteki to zajęcie na długie, długie lata — w tym czasie może zdarzyć się wiele. Być może okoliczności zmuszą nas do przeprowadzki i sprzedaży mieszkania. I co wtedy? Jakie warunki musimy spełnić, aby sprzedać mieszkanie obciążone kredytem i o czym musimy pamiętać przed dopięciem transakcji? Poznajmy odpowiedzi na te pytania! 

Czy możemy sprzedać mieszkanie obciążone hipoteką?

Zacznijmy od początku. Choć niektórzy mogą myśleć inaczej, sprzedaż nieruchomości z ciążącym na niej kredytem jest możliwa. Ze strony sprzedawcy taka transakcja wiąże się jedynie z kilkoma formalnościami, które bez problemu załatwimy z pomocą notariusza oraz banku, w którym wzięliśmy kredyt.

Jedyną przeszkodą, która rzeczywiście może nam uniemożliwić sprzedaż mieszkania, jest… problem ze znalezieniem nabywcy! Wiele osób poszukujących nowego „M” obawia się ofert nieruchomości obciążonych hipoteką — mimo że w rzeczywistości nie oznacza to dla nich żadnych dodatkowych kosztów. W takiej sytuacji warto skorzystać ze wsparcia doświadczonego pośrednika nieruchomości w Katowicach, który wie, jak rozwiać wątpliwości potencjalnych nabywców!

Zaświadczenie o zadłużeniu — bez niego nie ma mowy o sprzedaży!

Jeżeli zdecydowaliśmy się już na sprzedaż naszej nieruchomości, musimy zdobyć wszystkie informacje dotyczące umowy kredytowej, którą zawarliśmy w celu jej zakupu. W tym celu powinniśmy odwiedzić oddział banku, który udzielił nam hipoteki. Jego przedstawiciel wystawi dla nas zaświadczenie z dokładnymi danymi dotyczącymi zobowiązania — jego wysokością, odsetkami oraz warunkami spłaty. Znajdą się tam także informacje niezbędne dla kupującego, na przykład numer konta, na które wpłaci on pieniądze na spłatę kredytu czy informacje o dodatkowych należnościach.

Koniecznie upomnijmy się także o promesę — zgodę wierzyciela (banku) na spłatę i wykreślenie ciążącej na naszej nieruchomości hipoteki. Będzie ona ważna tylko przez 30 dni — więc wykorzystajmy ten czas na zawarcie umowy przedwstępnej!

Umowa notarialna? Jest tu kilka haczyków

Mając w ręku zaświadczenie o zadłużeniu oraz promesę możemy udać się do notariusza w celu sporządzenia umowy przedwstępnej. Dlaczego jest ona niezbędna przy takiej transakcji? Nam pozwoli wykorzystać otrzymaną od banku promesę, zaś kupującemu — z pewnością się przyda, gdy ten będzie ubiegał się o kredyt! 

Jednak umowa przedwstępna to tylko początek — najważniejsze jest dla nas sporządzenie i podpisanie aktu notarialnego umowy kupna-sprzedaży. To, w jaki sposób przebiegnie procedura prowadząca do złożenia pod nią podpisu, zależy formy spłaty hipoteki przez przyszłego właściciela nieruchomości.

Najczęściej kupujący sami biorą kredyt na zakup naszego mieszkania. Bank może go udzielić już na podstawie umowy przedwstępnej — lecz przed sporządzeniem umowy kupna-sprzedaży. Po przyznaniu kupującemu hipoteki notariusz złoży wniosek o zmiany w księgach wieczystych nieruchomości. Wtedy dopiero bank (kredytodawca kupującego) przeleje pieniądze na konto drugiego banku (wierzyciela sprzedającego) i samego sprzedającego, jeżeli kwota sprzedaży jest wyższa niż spłacane zadłużenie. 

Sprawa jest znacznie prostsza, gdy kupujący finansuje swój zakup własnymi środkami. W takiej sytuacji może on przelać odpowiednią kwotę bezpośrednio na konto banku, a ewentualną nadwyżkę (czyli nasz zysk) - na nasze konto.